Black Mask- Czarna maska do twarzy - PILATEN - czy naprawdę działa?

Witajcie!!!

Mam duży problem z zaskórnikami w obrębie mojego nosa, są niestety czarne i dosyć widoczne(przepraszam za tak dokładny opis). Oczywiście dzięki makijażowi nic nie widać. Ale nie o to chodzi, każda z nas chce żeby jej skóra była ładną, zdrowa zadbana bez makijażu (przecież całą dobę nie będziemy w nim chodzić żeby aby to na pewno nasz młody człowiek nie zobaczył....).
Stosowałam dużo drogeryjnych płatków na nos, jednak bez rewelacji. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami na temat tej maseczki Pilaten postanowiłam spróbować. Całe opakowanie kosztuje około 40zł. Stwierdziłam, iż jest to duży koszt. Zamówiłam dwie saszetki w drogerii ezebra.pl (tutaj)


Co nam obiecuje producent:

"Maseczka polecana do wielu typów cer, w szczególności tłustej i mieszanej, ze skłonnością do występowania zaskórników (również zamkniętych wągrów) oraz powiększonych porów skórnych. Naturalne składniki gwarantują bezpieczeństwo stosowania bez ryzyka podrażnień.
- Doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń

- Usuwa martwy naskórek
- Zmniejsza widoczność porów
- Reguluje pracę gruczołów łojowych
- Wygładza powierzchnię skóry
Zawiera aktywny węgiel pozyskiwany z bambusa, który ma właściwości oczyszczające, bakteriobójcze i ściągające, dzięki czemu dokładnie usuwa nadmiar tłuszczów znajdujących się na powierzchni skóry. Niweluje także efekt „świecenia się” twarzy. Dodatkowo poprawia koloryt cery delikatnie ją rozjaśniając.
Sposób użycia: Maskę nałożyć równomiernie na suchą skórę twarzy omijając okolice oczu. Odczekać aż maseczka całkowicie zaschnie, po czym delikatnym ruchem oderwać ją i zdjąć.
Efekt: Idealnie oczyszczona, wygładzona i zmatowiona cera."

Maskę nakładamy na oczyszczona skórę twarzy. Jest ona gęsta, należy uważać żeby nie zabrudzić wszystkiego wokoło. Na poniższym zdjęciu została ona dopiero co nałożona. Można ją aplikować na całą twarz.




  W trakcie zasychania odczuwa się delikatne ściąganie skóry. Po zaschnięciu schodzi bardzo szybko, bez problemu płatem.



Rezultat:
Niestety nie spełniła ona moich oczekiwań, pory oczyszcza minimalnie, spodziewałam sie lepszych efektów. Stosowałam parówki do otwarcia porów itd, to również nie pomogło. skóra jest po niej rzeczywiście zmatowiona, delikatnie zwęża pory. To wszystko co robi.

Ciesze się, że sprzedawane są saszetki. Najpierw polecam Wam ich kupno, tak możecie ocenić a nie wydawać niepotrzebnie pieniądze na pełnowymiarowy produkt, który nie jest tani.


Może u Was sprawdzi się:)


Pozdrawiam 
Ania!!

Komentarze

Popularne posty